Z pewnością nie raz w opowieściach przy ognisku i tawernie słyszeliście hasło bo tak mówi dobra praktyka morska. Z czym właściwie jest ta praktyka i dlaczego jest dobra?. Za definicją z wikipedii: Dobra praktyka morska – pojęcie, w którym mieszczą się skodyfikowane przepisy, na przykład Międzynarodowe Prawo Drogi Morskiej (MPDM), jak i zdrowy rozsądek, doświadczenie, zdolność przewidywania, rzetelność wykonywania swoich obowiązków. Jest stosowana we wszystkich nieoczekiwanych i nieprzewidzianych sytuacjach, a przede wszystkim w codziennych rutynowych działaniach i czynnościach na jednostkach pływających. Na ten termin powołują się również izby morskie w swoich orzeczeniach. 

Czyli z jednej strony mamy jakiś kodeks postępowania który nie jest do końca sformalizowany ponieważ stosuje się go w nieoczekiwanych i nieprzewidzianych sytuacjach, więc trudno je zaplanować. Z mojego doświadczenia zarówno żeglarskiego jak i marynarskiego dobra praktyka morska to głównie skupienie się na słowie PRAKTYKA. Ci co pływają i to dużo mają praktyki więcej niż Ci co żeglują w internecie lub książkach. Swojego czasu zostałem zaproszony na spotkanie Kapitanów Jachtowych w celu właśnie prezentacji dobrej praktyki na jachcie z punktu widzenia marynarza. Poniżej w linku można pobrać prezentację którą wtedy wygłosiłem. Oczywiście nie będę opisywał teraz słowo po słowie, jednak skupię się na 3 aspektach fundamentalnych:

  1. Informacja o Polish Rescue Radio – czyli systemie GMDSS i jego organizacji w Polsce – tutaj nastąpiła z rokiem 2020 zmiana z Witowo Radio na Polish Rescue Radio. Znam ten system od podszewki ponieważ byłem Kierownikiem Projektu w trakcie jego budowy dla Urzędu Morskiego w Gdyni
  2. Planowanie podróży – czyli dlaczego warto do podróży się przygotować jeszcze przed jej rozpoczęciem. Pamiętajcie, że definicją nawigacji jest bezpieczne doprowadzenie statku z punktu A do B. Na słowo bezpieczne składa się wiele czynników i jednym z nich jest planowanie podróży. Żeby dyskutować o praktyce to trzeba mieć podstawy teoretyczne a więc w tym miejscu obowiązkowa lektura Międzynarodowego Prawa Drogi Morskiej. Polecam wersje z komentarzami. Część prezentacji
  3. Przykłady dobrej praktyki morskiej na dużych statkach. Chciałem pokazać iż marynarze, którzy pływają najzwyczajniej w świecie pracują na morzu i tym samym są zobligowani do ciągłych ćwiczeń i weryfikacji swoich umiejętności mających wpływ na bezpieczeństwo całego statku w sytuacjach nieoczekiwanych i nieprzewidzianych takich jak: pożar, atak piracki, uszkodzenie poszycia, emigranci, człowiek za burtą, itp…). Każdy może później to przełożyć na swoją praktykę – ile razy w trakcie rejsu robisz ćwiczenia “człowiek za burtą”?.
  4. Dyskusja – to najciekawsza zawsze część wykładu w której ścierają się różne poglądy na praktyki, każdy ma swoją sprawdzoną i broni jej jak niepodległości. Również czytelników zachęcam do dyskusji w każdym żeglarskim gronie na powyższe tematy bo dyskusja zawsze wnosi coś nowego i daje szansę na poprawne wnioski.

Napisanie tego krótkiego artykułu i chęć podzielenia się swoimi spostrzeżeniami była spowodowana tym, że lada moment i nasi klubowicze ruszą na wakacyjne morskie przygody na jachtach dużych i małych. W związku z tym dobrze jest ciągle doskonalić się i wykazywać zainteresowanie żeglarstwem oraz tym co się zmienia w naszym środowisku – pływajcie przede wszystkim bezpiecznie. Żeby nie było tak:

Link do odchudzonej bez filmu prezentacji: Spotkanie Kapitanów Śląskich 21112021.pdf

Pozostaję do Waszej dyspozycji i chętnie rozwinę ciekawy dla Was temat. 


Ahoj, żeglujcie!

Wilczur

image_pdfimage_print